Kolarstwo - Turystyka - Rekreacja
© 1974 -2023 Klub Turystyki Kolarskiej "KTUKOL” - Głuchołazy
KOLARSTWO - TURYSTYKA - REKREACJA 2023 Opublikowano:22 stycznia  2023 admin. A jak się wszystko zaczęło było zobaczcie sami !
Projekt   „czy   wiesz   że   …”,   to   cykl   informacji   i   ciekawostek      z   życia klubu   KTK   KTUKOL,   bo   działalność   najstarszego   klubo   rowerowego   na opolszczyźnie     to     blisko     50     –     letnia     popularyzacja     turystyki rowerowej,kolarstwa   i   rekreacji.To   udział   członków   naszego   klubu   w setkach   wyścigów   kolarskich,   w   licznych   imprezach   rowerowych   oraz rekreacyjnych.    To    organizacja    wielu    znanych    i    cenionych    zawodów oraz wydarzeń kolarskich, to  także możliwość realizacji swoich pasji i   zamiłowań   tak   w   kolarstwie   jak   i   turystyce.   Aktualności   dotyczące pracy   Klubu   przeplatać   będziemy   ciekawostkami   z   blisko   50–   letniej działalności, licząc na Wasze zainteresowanie i wspomnienia. No to zaczynamy !!! Projekt : Joanna i Eligiusz Jędrysek – KTK KTUKOL - Głuchołazy .
rok zał. 1974 KOLARSTWO - TURYSTYKA - REKREACJA Polityka Rowerowa  KTK KTUKOL 1974 - 2022
Czy wiesz, że… : Klub    Turystyki    Kolarskiej    KTUKOL    powstał    27    grudnia    1974r.,    przy    Oddziale    PTTK    w    Głuchołazach    z    inicjatywy    27    członków, działających   przy   Komisji   Turystyki   Kolarskiej.   Przez   blisko   50   -   letni   okres   działalność   klubu   KTUKOL,   jednego   z   najstarszych   klubów rowerowych   w   województwie   opolskim,   skupiała   się   na   popularyzowaniu   i   promowaniu   turystyki   rowerowej,   a   przez   ostatnie   30   lat   także kolarstwa,    oraz    na    realizowaniu    założeń    sportowo    wychowawczych,    wśród    młodzieży    szkolnej.    To    niewątpliwie    ogromna    promocja województwa opolskiego i Głuchołaz, z jego wielkim potencjałem turystycznym. Foto : archiwum KTK KTUKOL ( projekt czy wiesz, że …) .
Protokół założycielski w pigułce fotograficznej : Skąd nazwa Klubu KTK KTUKOL ? Pierwsze rajdy rowerowe - 1975 r. Kolarski Rajd na Raty 1975 r. Granica która dzieliła… Czechosłowacja 1 1 Projekt : czy wiesz, że … POLITYKA ROWEROWA KTK KTUKOL rok zł. 1974
Czy wiesz, że… : Pierwszą   imprezą   rowerową   zorganizowaną   przez   nowo   powstały   Klub   Turystyki   Kolarskiej   „KTUKOL”   -   Głuchołazy,   był      zimowy   Rajd Kolarski    „NA    RATY”.    Projekt    zorganizowany    wspólnie    z    Komisją    Turystyki    Kolarskiej    w    Opolu    zakładał    organizację    sobotnio    niedzielnych   wycieczek   rowerowych   po   okolicy,   w   terminie   :      od   2   lutego   do   5   kwietnia   1975   r.,   o   czym   piszą   w   czwartkowej   Trybunie Opolskiej   z   dnia   6   lutego   1975   r.    Proszę   zwrócić   uwagę   na   adres   :   Głuchołazy   Plac   Wolności   34,   przez   wiele   lat   mieściła   się   w   tym miejscu siedziba Oddziału PTTK w Głuchołazach. Czy pamiętacie o tym jeszcze ? No   i   „piękne   obligatoryjne      hasło   :   ”   Proletariusze   wszystkich   krajów,   łączcie   się   !”    Nas   w   tamtych   czasach   jak   i   teraz   łączy   jednak wspólna pasja do kolarstwa i turystyki rowerowej i tak niech pozostanie. Foto : archiwum KTK KTUKOL ( projekt czy wiesz, że …) .
Czy wiesz, że… : Zapewne wielu z Was zastanawia się skąd nazwa klubu KTUKOL ? Podczas zebrania założycielskiego 27 grudnia 1974 r. wybrano propozycję Kol. Bogdana Durra. Skąd taki pomysł ? Działalność   klubu   w   jego   fundamentalnych   początkach   to   turystyka   rowerowa,   czyli   Klub   Turystyki   Kolarskiej.   Proszę   z   pierwszego wyrazu wyodrębnić literę „K”, z drugiego „tu” i z trzeciego „kol” i mamy KTUKOL – proste prawda ? Jak   czytamy   w   archiwalnym   informatorze   Komisji   Turystyki   Kolarskiej   Zarządu   Głównego   w   Warszawie,   (   foto   w   załączeniu)   nazwa   nie przypadła do gustu „Szanownej Komisji”. Niemniej   po   latach   członkowie   klubu   nie   wyobrażają   sobie   innej   nazwy,   która   obok   swojego   loga   jest   jednoznacznie   rozpoznawalna   na mapie Polski i bezapelacyjnie kojarzona z Głuchołazami na płaszczyźnie sportowej i turystycznej. Foto : archiwum KTK KTUKOL ( projekt czy wiesz, że …) .
Czy wiesz, że… : Pierwszym   udokumentowanym   wyjazdem   Ktukolowców   za   granicę   był   Rajd   do   Czechosłowacji   ?.   Miało   to   miejsce   dnia   14.09.1975   r.   Trasa rajdu   wiodła   z   Głuchołaz   przez   Jesenik   do   Jaskiń   na   Pomezi   i   z   powrotem   do   Głuchołaz   .Wycieczka   była   ogromnym   przeżyciem,   szczególnie dla   nas   wtedy   kilkunastoletnich   chłopców.   Przecież   to   był   inny   świat,   mimo   że   tylko   parę   kilometrów   od   nas   i   w   tym   samym   “obozie politycznym.” Sklepy pełne słodyczy i innych upragnionych przez nas “dóbr”. Niemniej na granicy po obu stronach czujni do przesady celnicy i pracownicy straży granicznej - szczególnie Czesi - “przyjaciele” ,rekwirowali właściwie wszystko, nawet nam dzieciom. A   dzisiaj   czy   możemy   to   sobie   jeszcze   wyobrazić   by   chować   parę   cukierków   ,   słodyczy   w   skarpetkach   i   innych   częściach   ubrania,   lub   by wypraszano   12   -   latka   z   pełnego   ludzi   sklepu   krzycząc   że   “Polakom   nie   prodajemy   “?.Dzisiaj   granice   szeroko   otwarte,   a   właściwie   ich   brak, każdy   kupuje   co   chce   i   gdzie   chce   i   tak   niech   będzie   !!!   Co   ważne,   nawiązano   w   tamtym   czasie      „bratnie”   kontakty   z   rówieśnikami   ze   Szkoły Podstawowej   w   miejscowości   Česká   Ves   ,co   zaowocowało   rewizytą   naszych   południowych,   szkolnych   sąsiadów.   Był   też   w   późniejszym   czasie pamiętny   mecz   piłki   nożnej   Ktukolowców   z   uczniami   ze   wspomnianej   szkoły   czeskiej,   niestety   przegrany   (   wyniku   nie   pamiętam,   a   może   ktoś przypomni   i   napisze   ?),   no   i   pamiątka   jaką   przywiozłem,   czyli   czechosłowacki   gips   na   ręce,   od   taka   przygoda,   a   my      pozostaliśmy   jednak   przy rowerach.A   dalej…,wędrowne   obozy   rowerowe   już   przez   “”wielkie   góry   jakie   wtedy   jawiły   się   nam   w   Czechosłowacji,   ale   o   tym   w   stosownym czasie.    Obecnie   w   Republice   Czeskiej   mamy   wielu   dobrych   znajomych,   bo   turystyka   nie   zna   granic,   a   wspólne   pasje   tylko   łączą   i   nie potrzeba do tego żadnej ideologii politycznej. Wspomnienia Eligiusza Jędryska Foto : archiwum KTK KTUKOL ( projekt czy wiesz ,że …) .
następna strona poprzednia strona następna strona poprzednia strona